Kolejny szalony, pełen wrażeń i przygód dzień. Dziś wybraliśmy się z misją zdobycia instrukcji do maszyny otwierającej sejf. Na trasę po Pogorzelicy wyruszyliśmy zaraz po śniadanku. Drużyny musiały się zmierzyć z niepewną pogodą oraz ośmioma wyzwaniami czekającymi na nich.

Po powrocie harcerze rozszyfrowali wskazówki dotyczące budowy maszyny. Chwilę po obiadku zabrali się konstruowania wynalazku. Zmęczeni przedpołudniowymi trudami, harcerze wspólnie wybrali się na plażę, aby nareszcie odpocząć. Powrotowi na kolację towarzyszyły harcerskie okrzyki radości i gotowości do działania.

Po spożytym posiłku odbył się apel, na którym za pomocą naszych wynalazków otworzyliśmy tajemniczy sejf. Okazało się, iż w nim kryły się nasze obozowe koszulki. Wszyscy uczestnicy uśmiechali się od ucha do ucha na ich widok. Po apelu odbył się pokaz mody wielkich odkrywców i naukowców. Było wiele ciekawych i ?wymyślnych" strojów, każdy był wyjątkowy i niepowtarzalny. Ten dzień zapisał się w naszej pamięci dużą ilością uśmiechu.

?Nikt nie powiedział, że będzie łatwo, nikt nie obiecuje ładnej pogody, ale my wam obiecujemy mnóstwo uśmiechu i wspaniałej zabawy" ? te słowa druha komendanta hm. Marcina Homla stały się naszym mottem.

dh. Agnieszka Widlińska
dh. Dorota Hyla

zdjęcia w galerii